Death Stranding to jedna z najbardziej tajemniczych produkcji. Większość pokazanych do tej pory trailerów i fragmentów rozgrywki rodzi więcej pytań niż odpowiedzi (najwięcej informacji zdradził usunięty już film wprowadzający w fabułę, który wyciekł do sieci jakiś czas temu). Jak się okazuje nawet twórca tytułu – Hideo Kojima – nie do końca wie, czym jest Death Stranding.

W czasie wywiadu udzielonego serwisowi Financial Times, Hideo Kojima przyznał, że nie rozumie, czym właściwie jest Death Stranding. Produkcja ma za zadanie wykreować nowy gatunek gier. Zamiast wykorzystywać schematy znane z innych tytułów, postanowił on stworzyć coś, czego do tej pory na rynku nie było.

Nawet teraz nie rozumiem tej gry (Death Stranding)… Świat przedstawiony, mechanizmy rozgrywki, to wszystko jest nowe. Moją misją jest stworzenie nieistniejącego na razie gatunku, który zaskoczy wszystkich. To oczywiście ryzykowne…

Przy okazji Kojima, odniósł się także do artyzmu w grach. Stwierdził, że w przypadku tego medium abstrakcyjne rozwiązania nie działają. Zamiast tego produkcje muszą być interaktywne, a przedmioty powinny pełnić takie same funkcje, jak w rzeczywistości.

Nazwanie czegoś, co wygląda jak banan jabłkiem jest sztuką. To jednak nie działa w przypadku gier. Tworzymy dzieła, które są interaktywne. Banan musi być jadalny po obraniu ze skórki. Samochody muszą jeździć. Aby produkcje były interaktywne i gwarantowały rozrywkę, muszą oferować odbiorcom rzeczywistość, za którą odpowiada duża grupa ludzi.

Źródło:
"aadamus" - GRY-OnLine